Dopiero w momencie kiedy jesteśmy zmotywowani i mamy jasno wyznaczony cel, możemy zaczynać.
ZASADA NR 1 - Picie wody. Zaznaczam wody, a nie kolorowych napojów gazowanych lub soków słodzonych niesamowitą ilością cukru. Zaobserwowałam, że niektórzy praktycznie nie piją wody. Takim moim dobrym miejscem obserwacyjnym jest praca w której spędzam 8h dziennie przez 5 dni w tygodniu. Po takiej obserwacji już jakieś wnioski myślę, że mogę wysunąć.
ZASADA NR 2 - Zaplanowanie. Dokładnie tak. Musimy się przygotować do tego co będziemy jeść. Ja robię duże zakupy na cały tydzień i taki sposób świetnie się sprawdza, dlatego Tobie też polecam. W ciągu tygodnia kupuje tylko pojedyncze produkty, bo nie unikniemy tego, że jednak czasem nam coś braknie. Musimy pamiętać, że nasza lodówka musi zawierać tylko zdrowe produkty. Jedzenia niezdrowego, wysoko przetworzonego, z dużą ilością cukru najlepiej się pozbądźmy, aby nas nie kusiło. W momentach słabości sięgniemy po niezdrowe rzeczy w pierwszej kolejności, także lepiej aby nasze oczy takich produktów nie widziały.
ZASADA NR 2 - Rezygnacja z fast-foodów. Nie kupujemy również gotowych, przetworzonych posiłków. Przygotowujemy wszystkie posiłki samodzielnie w domu od podstaw. Jeżeli robimy ryż z warzywami i sosem to sos wykonujemy sami. Nie stosujemy również gotowych sosów do sałatek.
ZASADA NR 4 - Wprowadzenie dużej ilości warzyw do każdego posiłku. Ponad połowę talerza powinny zajmować warzywa. Jeżeli nie jesteśmy przyzwyczajeni do jedzenia dużej ilości warzyw to możemy zwiększać ilość stopniowo. Finalnie warzyw mamy jeść najwięcej. To bardzo poprawi trawienia. Ważne aby nasz organizm funkcjonował poprawnie. Musimy zadbać o to aby nasz system trawienny działał nienagannie, a warzywa nam w tym pomagają. Do tego zawierają dużo błonnika. Substancja ta pomaga w prawidłowym oczyszczaniu organizmu z toksyn.
ZASADA NR 5 - Picie szklanki soku z warzyw. Codziennie, najlepiej rano na czczo, natomiast jeżeli nie mamy takiej możliwości zróbcie to o innej porze dnia. Dodawajcie takie warzywa, których raczej nie zjedlibyście podczas dnia. Zachęcam do tego gorąco ponieważ większość ludzi nie je ich wystarczająco. Podkreślam, że warzywa zawierają znacznie mniej witamin i składników mineralnych niż 30 lat temu. Taka szklanka to kolejna porcja witamin i składników mineralnych niezbędnych do tego aby nasz system immunologiczny działał poprawnie. Sok oczywiście musi być domowej roboty, bez żadnych niechcianych dodatków. Najlepiej użyjmy wyciskarki ślimakowej, ewentualnie sokowirówki.
ZASADA NR 6 - Nie idziemy spać najedzeni. Ostatni posiłek nie jedzmy później niż 2h przed snem. Unikajmy wieczorem ciężkiego jedzenia takiego jak pieczywo, ziemniaki, makaron. Jedzmy w tym czasie lekko np sałatki lub owoce, które nie zawierają dużo cukru np. grejpfruty, jabłka.
ZASADA NR 7- Eliminowanie pokarmów. Zasada najtrudniejsza, dla niektórych bardzo ciężka. Proponuje wprowadzać pomału, stopniowo. To nie jest kwestia tygodnia, miesiąca czy nawet roku, a czasem nawet kilku lat. Zacznijmy od ograniczania wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego. Jeżeli nie jesteś w stanie całkowicie mięsa wyeliminować to pamiętaj o ograniczeniu. Ja nie wyeliminowałam mięsa całkowicie ze swojej diety, potrzebuje jeszcze chyba do tego dojrzeć ale bardzo ograniczyłam. Do tego ograniczamy też sery. Eliminujemy białą mąkę, cukier. Działamy pomału, to jest długa droga. Jeżeli wprowadzimy zbyt dużo zmian zbyt szybko to bardzo możliwe, że się zniechęcimy i wrócimy do starego sposobu odżywiania. Jeżeli będziemy działać stopniowo nasze upodobania się zmienią i po jakimś czasie ze smakiem będziemy pożerać ogromne ilości warzyw. Tak samo jest z wodą. Możliwe, że na początku nie będziecie mieć pragnienia na wodę, będziecie myśleć o słodkim napoju ale uwiercie, że to się zmieni. Kiedyś również nie piłam wody tylko kolorowe soki i napoje. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez picia wody.
Powodzenia! :)
Kolejny wpis: Produkty, których musisz się pozbyć.
Zobacz też: Lista zdrowych zakupów
